PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33288}

Spirited Away: W krainie Bogów

Sen to Chihiro no Kamikakushi
8,1 145 327
ocen
8,1 10 1 145327
8,3 37
ocen krytyków
Spirited Away: W krainie Bogów
powrót do forum filmu Spirited Away: W krainie Bogów

...mianowicie - ekh, chihiro jest dzieckiem. haku może starszy, ale też nie dorosły jeszcze. a oni tam o miłości gadają. to jest jedyne co mi w tym nie pasuje ani trochę. no, i jeszcze stękanie boga bez twarzy, to też było nie do zniesienia [jakby chciał, a nie mógł]. tylko, że niestety ten fakt dziecięcej miłości mi psuje cały efekt filmu, chociaż niby jest takim małym szczegółem. chciałabym umieć się też tak zachwycić jak inni, ale nie umiem. po prostu ta 'miłość'... mimo ze to bajka.
eh, ciągle sobie powtarzam 'czemu nie mogli zrobić ich starszych?'

użytkownik usunięty
oops_error

zaraz zaraz...tam jest mowa o milosci? znaczy sie o milosci miedzy kobieta a ezczyzna? pierwsze slysze! owszem sporo jest o miłosci do rodzicow, przyjazni (wlasnie przyjazni z Haku a nie milosci!)

ale w zasadzie film jest zrobiony tak, iz dla kazdego ma on inne przeslanie, kazdy wyciaga z niego cos innego i to jest piekne. Poza tym zauwaz ze ogolnie konwencja jest taka ze w filmach Miyasakiego glowne role odgrywaja dzieci lub tez ludzie mlodzi.

Spirited Away to wspaniala opowiesc o cenie milosci, wiary, pracy i zyczliwosci, a takze skromnosci i bezinteresownosci.

Pozdrawiam:)

Lin: "O co tu w ogóle chodzi??"
Kamaji: "Nie rozumiesz? To się nazywa miłość"

Myślę, że dyskusja o tym czy film jest o miłości czy nie, powstała przez to, że język polski jest dość ubogi, bo mamy tylko jedno słowo określające wszelkie rodzaje miłości: braterską, rodzicielską, między przyjaciółmi, między kobietą i mężczyzną itp. Przez to, niektórzy interpretują to słowo z w/w cytatu jako miłość między kobietą i mężczyzną inni jako miłość między pzyjaciółmi...

ocenił(a) film na 10
moniss_2

Słusznie prawisz...

ocenił(a) film na 10
oops_error

Nawet jeśli faktycznie o miłości (ja jakoś tego tak nie odczułem) to tylko o platonicznej, czystej, niewinnej itp. To ci przeszkadza?

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Mi nie:) Ale coz...ludzie ogladaja glupie komedie amerykanskie ktore w tragiczny sposob staraja sie opowiedziec o 'milosci' a nie potrafia docenic piekna i niewinnosci tego uczucia... I nie jest to wypowiedz skierowana do Anny:P

oops_error

Chodzi o miłość do przyjaciela. Proste. A Bez Twarzy był samotny i wstydził się odezwać. Stąd te jęki. Vianna co z tobą ile ty masz lat?

ocenił(a) film na 8
pocoz

Wstydzil sie odezwac??? Raczej nie. Wdlug mnie on nie umial, nie dal rady mowic, stad gdy zjadl te zabe przemowil jej glosem. Tak mi sie wydaje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones