PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33288}

Spirited Away: W krainie Bogów

Sen to Chihiro no Kamikakushi
8,1 144 891
ocen
8,1 10 1 144891
8,2 36
ocen krytyków
Spirited Away: W krainie Bogów
powrót do forum filmu Spirited Away: W krainie Bogów

Trauma z dzieciństwa.

użytkownik usunięty

Jakieś 10 lat temu oglądałem w telewizji ten film. Miałem może jakieś 7-8 lat, nie zrozumiałem go praktycznie w ogóle. Pamiętam, że bardzo się bałem po tym filmie, taki "dziwny" był. Najbardziej
przerażający moment chyba utkwił mi w pamięci, gdy jej rodzice zmienili się w świnie i jakiś motyw z pociągiem w jedną stronę(?). Dzisiaj mi wyskoczyło w propozycjach do obejrzenia i takie to
wspomnienia z dzieciństwa wróciły, trzeba się wziąć i obejrzeć jak będzie czas.
Nadal mnie zastanawia dlaczego oni puszczali tak strzszną bajkę w godzinach dla dzieci .___. ?

ocenił(a) film na 8

Ja miałam tak samo. To był postrach z dzieciństwa.
Bardzo utkwiła mi w pamięci scena, kiedy ten potwór pożerał ludzi. Strasznie mnie zaciekawiło wspomnienie, więc od jakiegoś czasu zaczęłam szukać w necie co ja to kiedyś za film oglądałam. Długo nie mogłam znaleźć bo szukałam filmu po konkretnej scenie. Film Spirited Away: W krainie Bogów jakoś omijałam, bo wydawało mi się, że to nie był ten... ale ta babcia z wielką głową też mi się wydawała bardzo znajoma. No i wyszukałam obrazek w końcu i jednak okazało się, że to ten film, a wraz z innymi kardami przypomniało mi się więcej z dzieciństwa.
Muszę go sobie zobaczyć jak tylko będę mieć czas. Ale mimo to, że mam już 20 lat, mam trochę się boję. XDDD Być może to dlatego, że była to najstraszniejsza bajka, a raczej film który widziałam w dzieciństwie.
Podobnie z resztą było z Księżniczką Mononoke. Będąc dzieckiem ten film też oglądałam, bo wtedy żyłam w przekonaniu, że "wszystko co animowane, to przecież dla dzieci", a że jeszcze leciało w godzinach popołudniowych (poobiadowych) czy przedobiadowych i to bodajże jeszcze w słoneczny niedzielny dzień, no to czemu nie. XD Film nie był aż tak bardzo straszny dla mnie, jako dziecka ale na długo pozostał mi w pamięci. Pamiętałam do teraz sceny z Duchem Lasu, kiedy był pod postacią tajemniczego jelenia i kiedy stał się ogromnym potworem. Bałam się bardzo tych dzików, i tego czegoś co było na początku filmu. Takie urywki pamiętałam dłuuuuugo. No i po latach dzięki tej stronie natrafiłam na film. Zaraz wspomnienia wróciły. Obejrzałam sobie go po kilkunastu latach... i bardzo mi się spodobał. Już nie bałam się jak dawniej i zrozumiałam jego przesłanie i odkryłam jego piękno. :)
Nie wiem czy kiedy widziałam ten film po raz pierwszy oznaczenia na telewizorach już były. Ale wydaje mi się, ze trójkącik w rogu z 12 był. Mimo to nie zwracałam jakoś na to uwagi i skusiłam się do oglądania, bo to przecież bajka. ;)
Nie wiem czy film powstał z myślą o dzieciach, ale jeśli tak, to może japońskie dzieci jakieś są w cholerę odważne. XDDD Może już z przyzwyczajenia do różnego rodzaju anime, które jest jednym z ważnych elementów japońskiej kultury.
Moim zdaniem polska telewizja popełniła duży błąd puszczając takie filmy w takich godzinach, bo dużo dzieci bardzo się po tych filmach bało, skoro tyle moich równieśników ma podobne przeżycia. Zarówno ten film jak i Księżniczka Mononoke to filmy przeznaczone co najmniej dla młodzieży, nie dla dzieci do 12 roku życia. 7/8 letnie dziecko, nie dość, że po takim filmie ma koszmarne przeżycie, które na długo pozostaje w pamięci, to też dręczyć je mogą koszmary w nocy. Nie ma żadnej krwi, przemoc tam może i jest ale te sceny raczej są dziwne i straszne, ale mimo to ciekawe i wciągające.
Z tego co wiem, wiele anime jest przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych. Są to najczęściej filmy erotyczne czy horrory, gdzie przelewa się dużo krwi. Anime, to anime, a nie bajka. Film animowany jest tu wiele lepszym określeniem. Anime w formie też są ale częściej są to filmy dla starszych dzieci, dla młodzieży i dorosłych. Gatunków jest bardzo dużo, tak jak filmów i bajek razem wziętych, ponieważ anime jest niczym innym jak formą przedstawiana różnego rodzaju scenariuszy, chociażby nawet bardzo brutalnego czy strasznego horroru w formie animowanej. Jest wykorzystywane w zwykłych filmach by przedstawić jakąś scenę. Np. w pierwszej części Kill Bill, kiedy zostaje opowiedziana historia O-Ren Ishii.

Tarika95

.Japonskie dzieci może są w cholere odważniejsze, hehe. Może i tak, na nasze dzieci się huha, dorośli zakrzywiają obraz rzeczywistości, bajki o misiach i takie tam piszą, tworzą, rysują, robią filmy dorośli, a misiu w naturze dziecko by rozszarpał bo to dzikie zwierze żaden tam pluszak.W sumie nie wiadomo od ilu lat ten film dozwolony jest, Spirited Away oglądałem jako dorosły i wywarł duże wrażenie, był dziwny, piękny i inny niż wszystkie inne animacje, przypominał mi jakieś sny tak dziwne jakie sam śnie i wydaje się że ma to miejsce naprawde dopuki się człowiek nie zbudzi i odetchnie z ulgą ,,ehh to tylko sen'' Nieraz mi się śnią takie rzeczy że na trzeżwo bym nie wymyślił.I coś takiego mamy w tym filmie, może reżyser zapisywał swoje sny na kartce i sklecił tą opowieść. Sny zazwyczaj szybko się zapomina, miałem kiedyś zapisywać je ale zawsze coś mnie rozpraszało i to gdzieś ulatywało.Bardzo często mam sen że z kimś rozmawiam wiem kto to jest bo znam i za chwile ten ktoś jest już kimś zupełnie innym, jak by zmienia twarz, morf czy coś i wiele takich dziwactw których nie znajduje w filmach.Wszedlem tu bo rozmawiałem z fanem Dragon Ball na filmwebie ,a ja nie wiem co ten Dragon Ball warty, wydaje mi się że jest dla małych dzieci no i przypomniał mi się jedynie ten film animowany który jest cholernie dobry i wydaje mi się że własnie dla dzieci raczej nie jest.

ocenił(a) film na 8
darecki77

No bo te dzieci są odważniejsze. XD Ale masz racje co do naszych, w sensie europejskich dzieci. W bajkach przeważnie obraz rzeczywistości jest zakrzywiony. Mi się wydaje, że właśnie bajki dla tych małych dzieciaków powinny być jak najbardziej realistyczne. Ale też bardzo ciekawe, aby uczyły, wzbudzały wyobraźnię i nie nudziły. Postacie powinny być ładne, a nie jak w większości bajek zniekształcone, że nie wiadomo czy to pies, kot, czy kurde człowiek. Takie bajki np. te na Cartoon Network też nie są przeznaczone dla najmłodszych. W ogóle sama nie wiem po co takie bajki powstają. One niby mają śmieszyć? Przecież to jest żenada jak te niektóre postacie wyglądają. Np. taka bardzo sławna bajeczka "Pora na przygodę!". Oglądałam parę razy... brak słów. Nie rozumiem czym ta bajka tak zasłynęła na świecie.
Ładne bajki to np. bajki produkcji Disneya. Disney od dawna tworzy bardzo ładne filmy animowane czy takie 30 min. bajki dla dzieciaków. Z Warner Bros już jest troszkę gorzej ale też mają trochę tych fajnych typu Tom&Jerry, Zwariowane Melodie czy filmy animowane: Happy Feet i Anastazja. Natomiast zdecydowanie mocniejszą stroną WB są filmy. ;)
W anime też rzeczywistość jest przedstawiona całkiem nierealnie. XD Ale może to właśnie m.in. dlatego powstało anime. Żeby łatwiej było przedstawić w realnym świecie coś nierealistycznego. Albo np. bardzo strasznego czy brutalnego. Po prostu zamiast męczyć aktorów czy tworzyć komputerowe efekty specjalne powstają kreskówki na bazie filmów.
Film w obejrzałam po raz drugi, przestałam się bać. Dziwny ale ciekawy. Faktycznie jak sen... W każdym bądź razie polecam. :) Polecam młodzieży, nie kilkulatkom. ;)
A tak w ogóle to dzieci mają się bawić na dworze a nie siedzieć całymi daniami przed telewizorem, laptopem, tabletem czy na telefonie! Teraz już pytanie typu: "Hej! Wyjdziesz dzisiaj?" odchodzi w zapomnienie... Ulice są puste, dzieci jakby nie było. A kiedyś to się wychodziło niezależnie od pogody na całe dnie i się na dworze bawiło. Po całym mieście dzieci szalały. Rodzice się nawet nie martwili, że coś się im stanie.
http://bezuzyteczna.pl/albert-einstein-101364
I popatrzcie, co to się porobiło z tym światem? :< Tragedia.

ocenił(a) film na 7
Tarika95

ok. Dzięki wam bo właśnie się zastanawiam nad puszczeniem filmu moim dwóm córom 4 i 6 lat ale to chyba poczekam z 5 lat.. szybko zleci

Nie tylko tobie.
Miałam z 7 lat i zobaczyłam cały film, chociaż bardzo się go bałam. Pamiętam, że śnił mi się po nocach. Z perspektywy czasu wiem, że ten film nie jest straszny, ale bardzo, bardzo dziwny. Potem miałam chyba cztery próby zobaczenia tego filmu, ale kiedy widziałam boga bez twarzy to wyłączałam komputer. Do dzisiaj próbuje go zobaczyć, ale coś mnie blokuje. Pewnie kiedy go zobaczę, to nie będę się bała.
Najbardziej zapadła mi w pamięć scena z jakimś wielkim dzieckiem i scena, w której bóg bez twarzy jest w wannie i zjada jakąś żabę (jeśli się nie mylę). Najfajniejszy był ten chłopiec, który zmieniał się w smoka. Świń się w ogóle nie bałam.

Moje zaskoczenie, jak zobaczyłam ten temat: Nie tylko ja! :D
Dokładnie ta sama historia - 9 lat, niedziela, pora obiadu, bajka. Dalej pamiętam tych rodziców zamieniających się w świnie :3. Muszę to zobaczyć ponownie. Chociaż horror dzieciństwa. Zdecydowanie :P.

Też to widziałem na TVP, z tego co pamiętam film był od 12 lat.

ocenił(a) film na 9

Ciesz się, ze nie musiałeś oglądać jako dziecko "przygody wesołego diabła" to dopiero ryło banię

ocenił(a) film na 10

Oglądałam w podobnym wieku i bardzo mi się podobał (chociaż trochę przerażał). No i Haku to chyba mój pierwszy krasz z anime, heh.
Bardziej wystraszyła mnie Księżniczka Mononoke.

Oglądałam ten film w podobnym wieku, co ty. Co (możliwe) dziwne, wcale się nie bałam. Nawet Bóg Bez Twarzy zawsze wydawał mi się przyjazny. Kiedyś naprawdę byłam fanką tego typu filmów.

ocenił(a) film na 10

serio ja miałem dokładnie to samo

ocenił(a) film na 7

Tez za dzieciaka ogladalam to w telewizji, trauma na lata. :P Glownie za sprawa motywu zmiany, a potem zamierzanej konsumpcji - wtedy to bylo straszne. Ale faktycznie, teraz mozna sobie odswiezyc film. ;)

ocenił(a) film na 8

Moim zdaniem nie ma co się sprzeczać, czy to jest film dla dzieci, czy nie. Każdy się chyba zgodzi, że "Muminki" to bajka dla dzieci, ale sceny z Buką są za ostre i wielu dzieciom, np. mnie spędzały sen z powiek. (Buka Ty suko!). W tym filmie też jest sporo za mocnych scen - jestem przekonany, że jakbym w wieku 5-10 lat zobaczył sceny z zamiana rodziców w świnie, czy z bogiem bez twarzy to też nie spałbym spokojnie i nie mam zamiaru pokazywać go swoim dzieciom. Zgodzę się, że żeby dostrzec magię tego filmu trzeba dorosnąć, więc zdecydowanie polecam go dorosłym.

Widzę, że nie jestem sama. Pamiętam jak dziś, kiedy obejrzałam ten film, miałam jakoś 7/8 lat. Przeżyłam taką traume, że kilka lat zastanawiałam się o co chodziło w tej bajce. Znalazłam odpowiedź niedawno, kiedy postanowiłam poszukać w internecie jakieś podpowiedzi, bo strasznie zaciekawił mnie ten temat i chciałam odnaleźć tą kreskówe. Jedno wiem, pozostawiła ona wielką traume w mojej głowie. Postaram się to obejrzeć. Jednak nadal zastanawiam się kto normalny puszcza taką bajkę w takich godzina, kiedy oglądają to dzieci. Na pewno nie pozwoliłabym dziecku obejrzeć takiego czegoś.

ocenił(a) film na 7

Ja miałem trochę podobnie, z wyjątkiem iż się nie bałem ;)
Film widziałem grube lata temu i nie spodobał mi się bo był za spokojny w porównaniu do Księżniczki Mononoke, którą pamiętałem z dzieciństwa.
Po prostu go nie zrozumiałem bo działa na innych zasadach.
Oglądając go kilka dni temu wkońcu poznałem jego dobro.
Naprawdę dobra animacja.

Jąaaa to saamooo. Ja to ogladalem jakies 18 lat temu w kinie ze szkoly. Masakra identyko nic nie skumalem , a jeden moment wlasnie utkwil mi w glowie jak sie tam nagle zamienil ktos w swinie. Masakra

Trafiłeś w sedno. Dziś postanowiłam go obejrzeć na Netflixie. Zobaczyłam, że kategoria wiekowa od 7 lat i miałam pomysł, że może pooglądam sobie z moim dziesięciolatkem. Moje dziecko szybko doszło do wniosku, że film jest dziwny i straszny, porównało go do koszmarnego snu. Moim zdaniem jest piękny i frapujący, ale na pewno nie jest to film dla dzieci.

akierz

To prawda kategoria 7 plus zdecydowanie za niska film na i tak oglądasz W wieku 30 parę lat wydaje się dość dziwny aczkolwiek piękny i mądry ale na pewno nie dla siedmiolatka raczej od 10 wzwyż albo jeszcze później. Niektóre postacie wręcz przyprawiają o niesmak jak się ogląda na przykład ten gość z sześcioma rękoma co steruje przy piecu, dziwne jiektore twarze taka kreska jak animacja francuska co też nie leży mi i dla dzieci mało apetyczna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones