fabuła głupkowata i jakaś patetyczna. na szczęście Layton zachował klasę i dobre maniery nawet w obliczu tak słabego scenariusza. :D muzyka świetna, bo ta sama, co w grze.
Spójrz na wygląd postaci i przypomnij sobie jak wyglądały fabuły w grach. W gruncie rzeczy gry są profesorku i jego asystencie którzy rozwiązują zagadki nic wiecej. Z takiego materiału źródłego nie można wykrzesać epickiej i skomplikowanej fabuły. Wiadomo że wyjdzie z tego "bajeczka" (nie mogę uwierzyć że to napisałem). Wiadomo że będzie patetyczna, wiadomo że będzie dokładny podział na "tych złych" i "tych dobrych", wiadomo że dialogi będą na tym samym prosty poziomie co te z gier. Trzeba trochę obniżyć oczekiwania względem tego typu produkcji.